Praca

Trudy związane z pracą, często stają się przyczyną jej niepodjęcia. Jest tak dlatego, że po długich i męczących poszukiwania często czujemy się niedowartościowani, niepotrzebni i mało atrakcyjni. Rynek staje się dla nas nieosiągalny a pracodawcy urastają do roli krwiopijców bez dusz. Nasz zapał do poszukiwań zaczyna gasnąć a sytuacja finansowa; pogarszać się. Aby tego uniknąć należałoby stosować metodę małych kroczków.

Nim podejmiemy szaleńcze peregrynacje po wszystkich firmach pośredniczących w organizowaniu nowego wakatu. Zanim odpowiemy na wszystkie oferty z internetowych serwisów, niezależnie od tego czy faktycznie jesteśmy podjąć oferowaną przez nie pracę, zastanówmy się chwilę, czy aby jesteśmy na pewno przygotowani do stanowiska, na które składamy aplikację. Pierwszą czynnością niech będzie staranna analiza dotychczasowych osiągnięć. Drugą spisanie tej analizy i przygotowanie odpowiedniego, klarownego cv. Trzecim z kolei krokiem powinien być przemyślany (w żadnym przypadku nie przesadzony) list motywacyjny.

Dobrze zadbać również o list referencyjny. Jeśli przygotowaliśmy te dokumenty, pora na analizę naszych potrzeb. Nie każdy może pracować jako manager, choć chciałoby wielu. Jeśli nie czujesz się mocny w prowadzeniu sporów, w wygrywaniu dyskusji, a pamięć nie jest twoją domeną z pewnością nie możesz być dobrym sprzedawcą. Każdy sam powinien uzmysłowić sobie w czym naprawdę jest dobry, a w czym zupełnie mu nie idzie. Po dokładnej analizie swoich zaopatrywań, można przejść do namysłu nad potrzebami. Czy chcemy pracować w centrum dużego miasta, czy na jego obrzeżach. Czy wolimy jeden długi urlop, czy też rozczłonkowany na kilka części. Zastanowić musimy się także jaką atmosferę tolerujemy w pracy. Jeśli przejdziemy przez te wszystkie punkty możemy powoli wybierać oferty pracy. Nie musimy się martwić zostanie ich z pewnością dużo. Zwłaszcza, że w obecnej sytuacji gospodarczej, to pracownik ma prawo wyboru warunków w jakich chce pracować a nie odwrotnie.